Wysłany przez: Thor
« dnia: 12.06.2009, 00:01:44 »Nawet ładny obrazek. Cesarz-artysta to chyba rzadkość.
Aktualności:
Jeżeli masz coś do powiedzenia o starożytnych, ich czasach, wierzeniach, rozrywkach, napisz to. Twoja opinia na jakiś temat może wywołać nie lada dyskusję.
Wysłany przez: Kalontas
« dnia: 10.06.2009, 18:32:40 »W takim razie ten znak musi mieć jakieś znaczenie konkretne, tj. semantyczne. Ja niestety nie jestem w stanie stwierdzić jakie.
Wysłany przez: ziemek8
« dnia: 10.06.2009, 18:29:42 »A zobacz tutaj.
Po co mieliby stawiać tego aż tyle?
Myślałem, że to może jakaś pieczątka muzeum czy coś, ale to by było niszczenie dzieła...
Może to tylko zdjęcie kopii.
Po co mieliby stawiać tego aż tyle?
Myślałem, że to może jakaś pieczątka muzeum czy coś, ale to by było niszczenie dzieła...
Może to tylko zdjęcie kopii.
Wysłany przez: Kalontas
« dnia: 10.06.2009, 18:17:27 »Zdaje mi się, że jakaś królewska pieczęć jego kolekcji.
Wysłany przez: ziemek8
« dnia: 10.06.2009, 18:00:03 »Rzeczywiście ładne. Oko gołębia wygląda może trochę sztucznie, ale łapy i pazury naprawdę nieźle. 
Pączki kwiatków też niczego sobie.
Co to za czerwony znaczek w górnym prawym rogu?
Pączki kwiatków też niczego sobie.
Co to za czerwony znaczek w górnym prawym rogu?
Wysłany przez: Kalontas
« dnia: 10.06.2009, 17:52:15 »Ten malunek został namalowany osobiście przez cesarza Huizonga z dynastii Song. Cesarz ten to jeden z najsłynniejszych cesarzy dynastii Song, gdyż był nie tylko mecenasem sztuki i kolekcjonerem arcydzieł z poprzednich epok, ale i sam był zdolnym poetą, malarzem i kaligrafem. Był także wielkim zwolennikiem taoizmu. Jego życie niestety skończyło się w mniej artystycznych okolicznościach, w atmosferze wschodu dynastii Jin.