Wysłany przez: parszywek
« dnia: 27.05.2008, 13:38:58 »
W dawnej Grecji wierzono, że światem śmiertelników rządzą bogowie, którzy żyją na Górze Olimp. Najważniejszym z nich był Zeus, który wraz ze swą małżonka Herą sprawował władzę nad innymi bogami. Mieszkańcy Olimpu byli bardzo kłótliwi.
Pewnego dnia podczas ślubu śmiertelnika Peleusa i Nereidy Tetydy na, którym bawili się zwykli ludzie, oraz bogowie pojawiła się bogini niezgody Eris. Bogini rzuciła na stół złote jabłko z napisem „Dla najpiękniejszej”, które wywołało spór między boginiami. Zeus odmówił rozwiązania sporu, ponieważ o jabłko walczyły trzy najważniejsze boginie: jego żona Hera, Atena oraz Afrodyta.
Postanowił jednak, by Hermes zaprowadził trzy rywalki na górę Ide, gdzie mieszkał piękny młodzieniec Parys. Żeby jednak wyjaśnić kim był ów piękny młodzieniec trzeba opowiedzieć o pewnym mieście i jego władcach.
Troja, bo o niej tu mowa była miastem położonym nad rzeką Skamander w, którym panował Priam. Władce Troi wraz ze swą małżonką doczekali się bardzo pokaźnej gromadki. Kasandra i Helenos, którzy mieli dar przewidywania przyszłości, najstarszy i najodważniejszy Hektor, a zaraz po nim urodził się właśnie Parys. Tuż przed narodzinami chłopaka wróżbici przepowiedzieli, że dziecko, które ma się urodzić będzie zgubą dla miasta. Priam z wielkim smutkiem oddał Parysa swemu wiernemu słudze, nakazał go wynieść poza mury miasta i tam zabić. Sługa ów miał jednak miękki serce i nie zabił dziecka tylko zostawił je pod jaskinia w której mieszkała niedźwiedzica, mając nadzieje, że ona je pożre. Zwierze jednak zaopiekowało się niemowlęciem, które wyrosło na pięknego Parysa.
W końcu stał się on ulubieńcem bogów i dlatego to on miał rozstrzygnąć spór o złote jabłko.
Każda z bogiń, która stanęła do konkursu próbowała nakłonić Parysa nagrodą jeśli to właśnie jej przyzna złote jabłko. Hera obiecała mu władzę i bogactwo, Atena sławę i zwycięstwo na polu walki, ale najbardziej kusząca była propozycja Afrodyty, która obiecała mu, że jeżeli wygra sprawi, że zakocha się w nim najpiękniejsza śmiertelniczka Helena żona Menelaosa. Bogini opisała jej wygląd tak, że Parys bez zastanowienia przyznał jej jabłko dla najpiękniejszej. Wkrótce potem młodzieniec wybrał się do Troi na dwór królewski na igrzyska, i właśnie wtedy wyszło na jaw, że Parys jest synem króla. Parys nie mógł zapomnieć o Helenie, więc wziął statek od ojca i popłynął na dwór króla Menelaosa, okazało się, że Afrodyta nie kłamała Helena była przepiękna. Pod nieobecność króla Sparty Parys uciekł z Heleną, ta pod działaniem klątwy bogini zgodziła się na to. Gdy jej maż się o tym dowiedział wysłał do Priama żołnierzy z żądaniem oddania żony. Jednak Parys nie dotarł jeszcze do Troi, więc król odrzucił żądania. Rozwścieczony Menelaos kazał zwołać wszystkie wojska Greckie w, których nie zabrakło największych herosów helleńskich takich jak Achilles czy Odyseusz. Tak właśnie zaczęła się trwająca 10lat wojna trojańska. Grecy przeprowadzili wiele wojen, aż dziesiątego roku wojny skupiły całe swe siły pod Troją.
Bogowie również podzielili się jedni stali po stronie Greków inni po stronie Trojan. Największym pojedynkiem okazała się walka Hektora z Achillesem. Grecki heros pokonał brata Parysa, jednak sam zginął przez strzałę którą wystrzelił młodzieniec by pomścić brata i trafił w piętę która jako jedyna w całym ciele Achillesa była śmiertelna. Nad Grekami zawisły ciemne chmury wydawało się, że przegrali. Na pomoc im przyszła Atena, która powiedziała by budowali konia do którego wejdą najlepsi żołnierze, a na jego boku widniał napis, że Grecy ofiarowują tego konia Atenie z prośbą o szczęśliwy powrót do domu. Reszta zaś spaliła obóz i czekała w ukryciu na pobliskiej wyspie, aż dostaną znak by przypłynęli. Trojanie o świcie obejrzeli konia i wprowadzili go do miasta. Przeciwni temu byli Kasandr a i Laokoon którzy twierdzili, że w koniu ukryci są uzbrojeni żołnierze. Gdy wszyscy zasnęli Odyseusz i inni żołnierze spalili, miasto, zburzyli mury i powrócili do Sparty z łupami, jeńcami i piękną Heleną.
Troja choć odbudowana nigdy nie była już tak pięknym i potężnym grodem.