Forum Archeos
Różne => Galeria => Egipt => Wątek zaczęty przez: Petros w 26.01.2009, 16:23:29
-
Reformy, które przeprowadził Amenhotep IV (Echnaton) nie ominęły sztuki i w ten właśnie sposób został zapoczątkowany kanon amarneński. Co prawda trwał on dość krótko, jednak do naszych czasów zachowało się parę dzieł sztuki z tego okresu, takich jak maska grobowa faraona Tutanchamona. Została ona znaleziona w jedynym niesplądrowanym grobowcu w Dolnie Królów - grobowcu Tutanchamona. Precyzyjnie wykonana, bogato inkrustowana masą szklaną maska doskonale oddaje rysy młodego króla. Na czole umieszczono królewski ureusz - głowy kobry i sępa - symbol władzy królewskiej, mający zapewnić ochronę zmarłemu. Sztuczna broda z zagiętym końcem symbolizuje związek faraona z Ozyrysem (na wizerunkach żywych faraonów broda ma koniec ścięty prosto). Ozdobiono ją inkrustacjami z kamieni: turkusów, lapis-lazuli, karneoli. Pochodzenie złotej maski Tutanchamona nie jest znane, ponieważ nosi ona ślady przeróbek, a niektóre trumny chłopięcego faraona mają kobiece piersi i później dorobione skrzydła. Przypuszcza się, że mogła ona wcześniej znajdować się w grobowcu Echnatona - ojca Tutanchamona. Jej datowanie określa się na XIV w. p.n.e. Obecnie maska przechowywana jest w Muzeum Egipskim w Kairze.
-
Aż dziwne, że prawie nie uległa zniszczeniu przez tyle lat. Czyżby dobry duch faraona nad nią czuwał?:)
-
Taki on dobry, że zabił tylu ludzi? ;> A raczej ta jego klątwa, ew. jakaś śmieszna choroba. :P
-
Raczej wszystkie rzeczy z grobowców zachowały się w dobrym stanie, a na dodatek maskę chroniło klika zewnętrznych trumien.
To nie jest żadna klątwa, choć wcześniej tak przypuszczano. Tak naprawdę za śmierć tych osób odpowiada wirus, który może tworzyć się w każdym grobowcu.
-
Jednak chyba tylko temu faraonowi przypisuje się klątwę.
-
Ależ skąd, mówi się to o wszystkich faraonach - kapłani podczas pogrzebu nakładali na grobowiec specjalne zaklęcie.
-
Czy to miała być ironia? Sądzisz, że te klątwy naprawdę działają?
-
W podświadomości, przynajmniej starożytnych Egipcjan, na pewno. A kto wie, czy nie przeniosło się to na czasy współczesne.
-
Z tym, ze większość grobowców (tak właściwe prawie wszystkie) została splądrowana przez złodziei, więc klątwy raczej nie spełniały swojego zadania w tamtych czasach. Gdyby było inaczej do dzisiaj nie powinien być tknięty żaden grobowiec.
-
Czy to miała być ironia? Sądzisz, że te klątwy naprawdę działają?
Powiem jedno słowo: słucham? Stwierdziłem fakt!
-
"Pewni" siebie złodzieje się tym nie przejmują, ale osoby nie wiem bardziej religijne, bądź związane z archeologią czy historią ogólną może w to wierzą. Bo gdyby nie, to wiadomości o tym by nie przetrwały.
-
Wiadomości o klątwach w grobowcach faraonów mamy ze ścian samych grobowców, a nie od złodziei, bo oni też nie żyją od tysięcy lat.