Ah, czyli jednak chcesz lekko im zasugerować, że w to co wierzą jest warte tyle co wiara - w takiego na przykład - Posejdona? (Specjalnie użyłem takiego sformułowania, dosyć mocnego - bo myślę, że niektórzy ludzie mogą tak to odebrać. Oczywiście zakładając, że cokolwiek o tym wspomnisz - bo bez Twojego wyjaśnienia myślę, że raczej nikt nie będzie się zastanawiał nad przesłaniem jaki ten prezent ma nieść. Na pewno ja bym się nie zastanawiał - szybko oceniłbym taką figurkę jako ozdobną rzecz, która może stać obok innych na półce - np. słoników "na szczęście".)